
Wspomnienia, stare dobre czasy. Rodzice, dziadkowie a teraz my, wspominamy co też wydarzyło się w szkołach. Pamiętamy stres, smutek i radość. Jednak najbardziej w naszej pamięci utkwiły osoby bardzo wyraziste. Na co dzień nielubiane, dzisiaj czujemy do nich sentyment.
Lekcja chemii
Czy pamiętasz ilu wartościowy jest fosfor? Niejedno pytanie zadane, bez odpowiedzi, kolejna ocena w dzienniku a my znów niezadowoleni. Masz wrażenie, że nauczycielka się uwzięła, że znów to właśnie my trafiliśmy do odpowiedzi. Takie sytuacje były częste, jednak dzisiaj miło jest poopowiadać.
Myśli są ulotne, często coś nam świta jakby przez mgłę, pierwsze zauroczenia, a także liściki na lekcji polskiego. Czy pamiętasz tę dziewczynę siedzącą przed nami? Te piękne długie włosy, dwa splecione warkocze i nieziemskie oczy. Tak pamiętna lekcja chemii, gdy trafiliśmy za karę do sprzątania laboratorium szkolnego. Miło jest powspominać, dzieci chętnie zasiadają do stołu i wypytują o wszystko.
A w naszej głowie często kłębi się tysiące myśli, wszystko schodzi na dalszy plan a my próbujemy przypomnieć sobie wszystkie nazwiska i imiona naszych szkolnych kompanów. Nieraz osoby te zostały sąsiadami, a czasem po prostu wyjechali w dalekie strony, w odległy świat by zdobyć wiedzę, znaleźć odpowiednią pracę oraz założyć rodzinę.
Czas płynie nieubłaganie, a my wciąż mamy w głowie myśl ilu wartościowy jest fosfor, jak miał na imię bohater Lalki czy Treny były Kochanowskiego, czy z matematyki dostaliśmy chociaż raz niedostateczny?
Najnowsze komentarze